- 26 maja 2009, 22:42#15655
Od pewnego czasu stosuje podejścia direct na day-game.
Mianowicie podchodze do hb i mówie: ,,cześć, zobaczyłem Cie i nie darowałbym sobie tego gdybym Cie nie poznał, jestem Lance (uscisk dłoni i buziak w policzek, zadko zdarza sie zła reakcja na buziaka). Ok laska ma oczy jak 5zł no i co dalej. Nie wiem jak pociągnąć. Z reguły pytam czego tu szuka, co tu robi (w centrum handlowym) ale wtedy za bardzo wpadam w role przeprowadzającego wywiad. Czasem tez pytam czy miała taką sytuacje ze ktos tak do niej podszedł ale w tym nie widzie przyszlości... Jakie propnujecie pierwszych kilka zdań, potrzebuje cos oryginalnego?
Dzisiaj z braku pomysłu zaczełem wypytwać hb o plany na wakacje, odrazu straciła zainteresowanie i zaczeła opowiadać gdzie to ona ze swoim ,,chłopkiem" wyjeżdża xd
Mianowicie podchodze do hb i mówie: ,,cześć, zobaczyłem Cie i nie darowałbym sobie tego gdybym Cie nie poznał, jestem Lance (uscisk dłoni i buziak w policzek, zadko zdarza sie zła reakcja na buziaka). Ok laska ma oczy jak 5zł no i co dalej. Nie wiem jak pociągnąć. Z reguły pytam czego tu szuka, co tu robi (w centrum handlowym) ale wtedy za bardzo wpadam w role przeprowadzającego wywiad. Czasem tez pytam czy miała taką sytuacje ze ktos tak do niej podszedł ale w tym nie widzie przyszlości... Jakie propnujecie pierwszych kilka zdań, potrzebuje cos oryginalnego?
Dzisiaj z braku pomysłu zaczełem wypytwać hb o plany na wakacje, odrazu straciła zainteresowanie i zaczeła opowiadać gdzie to ona ze swoim ,,chłopkiem" wyjeżdża xd