Forum-Uwodzenie.pl

[Magnus_1]

[justify]Parkiet taneczny.

Wchodzisz na parkiet, najlepiej od razu podejść do bawiących się dziewczyn i zaproponować jednej z nich taniec. Najlepiej potańczyć chwilę przy damskim kółeczku i pozwolić, aby kobiety oswoiły się z Twoją obecnością. Pamiętaj o uśmiechu. Jeżeli dostaniesz sygnał zainteresowania, czyli np. kółeczko się powiększy tak abyś mógł swobodnie do niego dołączyć, oznacza to, że jesteś na dobrej drodze. Teraz spokojnie możesz poprosić do tańca jedną z bawiących się kobiet. Jeżeli chcesz mieć jeszcze większe szanse powodzenia, to na początek „atakuj” grupki 3 osobowe lub więcej. Po prostu zabierając jedną koleżankę pozostawiasz dwie, które mogą bawić się ze sobą dalej… w przypadku, kiedy Twoja potencjalna tancerka jest tylko z koleżanką, mogą u niej wystąpić opory związane z tym, że będzie musiała zostawić swoją koleżankę samą. Wtedy dobrze jest mieć kumpla, który „zaopiekuje się” samotną koleżanka. Każdy jest wygrany…

Taniec.

Czas abyś wykazał się inteligencją i wybadał na ile możesz pozwolić sobie w tym momencie z tą kobietą podczas tego tańca. Delikatnie badaj strefy, które mogą zostać zdobyte przez Twoje dłonie. Kobieta da Ci wyraźny sygnał gdzie leży granica i na razie sobie daruj i skup się na zabawie trzymając ręce przy sobie. Natomiast, jeżeli kobieta fajne reaguje na Twój dotyk, to masz bardzo dobrą okazje, na to, aby nawiązać nić porozumienia między wami w sposób niewerbalny. Obejmij ją przyciągnij do siebie, zacznij tańczyć bardziej intymnie. Ważne abyś nie sprawiał gościa, który od miesięcy nie czuł na sobie ciała kobiety, delektuj się… obżarstwo się nie opłaca.
Kolejna piosenka, która zbliża was do siebie bardziej. Jeżeli pomyślałeś, że wystarczy i teraz czas na przejście w spokojniejsze miejsce, to rzeczywiście najwyższa pora żeby to zrobić. Po kolejnym kawałku zaproponuj przejście do spokojniejszej części lokalu, żeby porozmawiać…

Zwracaj uwagę na drobne sygnały zainteresowania, kobiet które chętnie z Tobą zatańczą:

-spojrzenia, kobieta będzie niby przypadkiem zerkać na Ciebie podczas tańca.
-ocieranie się.
-nagłe zbliżenie na taką odległość abyś swobodnie mógł poprosić ją do tańca.

pozdrawiam
[/justify]

[oldboy90]

Wchodzisz na parkiet, najlepiej od razu podejść do bawiących się dziewczyn i zaproponować jednej z nich taniec.

Lepiej jest wejsc na parkiet...spokojnie zrobic sobie troche miejsca.....potanczyc samemu...wczuc sie w muzyke, zrelaksowac sie. wtedy podejscie do jakiejs kobiety bedzie o wieeeeele mniej stresujące, bo bedziesz czul ze i tak sie fajnie bawisz, nie wszedles na parkiet tylko dla niej i nawet jesli cos pojdzie nie tak - masz swoj kawalek podlogi ; na ktorym i tak bez niej sie bedziesz dobrze czul. Poza tym, kobiety zauwazą ze wchodzisz sobie potanczyc, nie zwracasz na nikogo uwagi, masz ,,swoj swiat" i podchodzisz do niej kiedy Ci sie spodoba a nie zeby tylko nie byc samemu na parkiecie. I tak i tak zwroca na Ciebie uwage - niewazne czy potanczysz sam minute czy 5 (ale to co zrobisz kiedy ona zwroci na Ciebie uwage i Ty - to juz inna kwestia).

Najlepiej potańczyć chwilę przy damskim kółeczku i pozwolić, aby kobiety oswoiły się z Twoją obecnością. Pamiętaj o uśmiechu. Jeżeli dostaniesz sygnał zainteresowania, czyli np. kółeczko się powiększy tak abyś mógł swobodnie do niego dołączyć, oznacza to, że jesteś na dobrej drodze

Damskie koleczko nie chcesz tanczyc z nimi wszystkimi tylko z jedną, wiec kieruj sie w jej kierunku a nie krąż bez celu kolo 3-4 lasek jak zebrak. To naprawdę wyglada baaardzo kiepsko, obojetnie jak wygladasz Ty Nigdy nie rozumialem tego fenomenu - koleczko kobiet i dwoch facetow kręcących sie kolo nich, czekajacych az koleczko sie otworzy zapraszajac go do srodka slowami: ,,chodz....wstap do nas...kochaj sie z nami....". No kur@)

Jesli w koleczko jest dziewczyna ktora Ci sie podoba - idz prosto do niej, ,,otworz" ja tak jakby byla sama. Nie musisz czekac na pozwolenie kolezanek bo...ono nie nastapi. Nawet jesli wszystkim sie podobasz to co? Nie powiedza nagle: ,,hej, wez ją" albo ,,ok, mozesz tanczyc". Nic tez nie zrobią by Ci to ulawic

Nigdy sie jeszcz ni spotkalem z negatywna reakcja takiej grupki kiedy po prostu wbilem do srodka i skierowalem sie w kierunku wybranki. Zawsze usmiechy z ich stron (nawet facetow) i szeptanie sobie nawzajem do ucha Jesli kolezanka nie bedzie chciala - widac wstydzi sie przy znajomych (sprobuj za chwile inaczej ). Ale to i tak 100x lepsze niz tanczenie kolo koleczka i czekanie na cud, udając ze nie jestes zadna zainteresowany.

Staram sie zawsze wbijac do srodka takiej grupki i isc do wybranki a nie czaic się z boku i ja probowac wziac tak by inni nie widzieli. Pokaz sie grupie, po drodze sie do nich usmiechnij, niech widzą ze jestes trzezwy, pewny siebie ale nie cwaniacki. Z tego co widze, to najlepsza opcja.

Jest z kolezanką - coz. Masz kolege przy sobie - ty bierzesz ja, on jej kulę u nogi Jestes sam - tu nie ma strategii - idz po prostu sam. Czy sie uda czy nie zalezy w 80% od jej kolezanki. Jedna jej mina, jedno spojrzenie, jeden gest - i wybranka z Tobą nie zatanczy Zycie. Ale i tak warto probowac. Czasem wchodzi

Czas abyś wykazał się inteligencją i wybadał na ile możesz pozwolić sobie w tym momencie z tą kobietą podczas tego tańca. Delikatnie badaj strefy, które mogą zostać zdobyte przez Twoje dłonie. Kobieta da Ci wyraźny sygnał gdzie leży granica i na razie sobie daruj i skup się na zabawie trzymając ręce przy sobie. Natomiast, jeżeli kobieta fajne reaguje na Twój dotyk, to masz bardzo dobrą okazje, na to, aby nawiązać nić porozumienia między wami w sposób niewerbalny. Obejmij ją przyciągnij do siebie, zacznij tańczyć bardziej intymnie. Ważne abyś nie sprawiał gościa, który od miesięcy nie czuł na sobie ciała kobiety, delektuj się… obżarstwo się nie opłaca.

I tak i nie. Wiadomo - nie bedziesz macal od razu po cyckach kobiety ktora chce potanczyc z Toba jak w przedszkolu za ręke bo po prostu...nie ebdzie chciala. Co zrobisz z taką tancerka - twoja sprawa

Ale nie mozesz tez udawac ze nie chcesz jej dotykac, wąchac, patrzec seksownie w oczy... Bedziesz wygladal na napalenca ktory od miesiecy nie czul na sobie ciala kobiety? O to wlasnie chodzi Badz seksualny. Przeciez po to do niej podszedles. Jaki jest sens udawac, tylko po to zeby ona myslala ze jestes spoko facetem ktoremu nie chodzi o intymnosc, seks itp itd? Kwalifikacja. Tanczysz z nia to rob co chcesz. Jesli ona bedzie tez chciala - swietnie, bedzie chemia. Jesli nie - chce czegos innego niz Ty. Nic na sile
Zawsze bawia mnie Ci kolesie ktorzy tancza z laskami w klubach, widac ze on mu sie podoba ale on zadnego kroku nie zrobi w tym kierunku, gdyz tanczy z nia za rączk, metr od siebie, no jak w podstawowce, wiecie o co chodzi. Boją się pociągnac za spust, przyblizyc do niej, objac w pasie, zlapac za szyje, zwolnic ruchy i tanczyc czolo w czolo etc etc. Zamiast sie cieszyc tancem i jej seksualnoscią, chca byc ,,milymi kolesiami ktorzy sa inni niz reszta facetow w klubie i im nie zalezy na seksualnosci".

Utarlo sie ze w klubach pelno zboczonych podrywaczy ktorzy tylko lapia za tylek To jest ciekawe bo...nie widzę zadnych. Widze, ze 80% facetow tanczy kompletnie aseksualnie. Badz inny, nie udawaj tego ze ona Cie nie kręci. Tanczysz z fajną laską i mozesz sobie pozwolic na calkiem sporo.

Ale co do samego tanca itp itd, temat rzeka Jedna zasada nr 1 - PRZESTAN MYSLEC. to ebdziesz robil przed snem w domu.

Zauwazylem ze faceci w klubach NIE CHCE ZWRACAC UWAGI NA SIEBIE I NA FAJNE LASKI KTORE SIE IM PODOBAJĄ! idąc z punktu A do pktu B czy C jakby tych lasek nie widzieli. Nie lapia z nimi kontaktu wzrokowego, nie rozmawiają, nie usmiechaja sie. Idą na parkiet sie bawic, tanczą tam sobie i udają, że kobiety wokolo ich nie interesują. Pamietajcie, ze one lubia tych ktorzy lubią ję. Nie tanczysz? To idz na spacer po klubie, zwracacj na nie uwage, wysylaj seksualny vibe, sam go łap, podniec się, czerp przyjemnosc z obcowania z fajnymi dziewczynami ktore wlasnie przyszly do klubu po seksualnosc.

To akruat takie miejsce gdzie sie nie mysli, tylko czuje i robi

[Magnus_1]

Ważne żeby być zadowolonym po wyjściu z imprezy .