- 31 sie 2021, 21:11#49854
Witam,
Jestem w takiej głupiej sytuacji, ale chciałbym wykorzystać pewien fakt jakim jest wolna dziewczyna.
Ale od początku. Parę lat temu jak byłem w związku w sklepie sprzedawała pewna dziewczyna, spodobała mi się ale nie byłem zainteresowany, więc nie nawiązywałem kontaktu. Od czasu przerwania związku jestem sam.
Jakieś 4 tygodnie temu moja mama zaczęła atakować mnie, że przyszła do nich do banku do pracy dziewczyna 2 lata młodsza, ułożona i ogólnie same superlatywy.. i okazało się ze to właśnie ta sama dziewczyna!
Teraz z jednej strony chciałbym zagadać i zaproponować jakąś kawę, a z drugiej strony czuje obciach.. mam naprawdę ciężko zgrać swoje zmiany, zmiany mojej mamy i jej żeby całkiem przez przypadek spotkać ją jak wychodzi z pracy (miałem okazje w ubiegłym tygodniu w jeden dzień to wypadek na drodze i stałem w korku jak wychodziła), a wchodząc np wpłacić pieniądze na konto to wszyscy mnie znają.. myślałem czy nie podejść do okienka i uzupełnić dwa bloczki - jeden z wpłatą a drugi z propozycją kawy i prośbą o numer? Chyba lepsze to niż zagadanie na Fb, a nie mam pojęcia gdzie ją spotkać poza pracą..
Liczę na jakieś dobre słowo i poradę, a nie hejt z góry na dół..
Jestem w takiej głupiej sytuacji, ale chciałbym wykorzystać pewien fakt jakim jest wolna dziewczyna.
Ale od początku. Parę lat temu jak byłem w związku w sklepie sprzedawała pewna dziewczyna, spodobała mi się ale nie byłem zainteresowany, więc nie nawiązywałem kontaktu. Od czasu przerwania związku jestem sam.
Jakieś 4 tygodnie temu moja mama zaczęła atakować mnie, że przyszła do nich do banku do pracy dziewczyna 2 lata młodsza, ułożona i ogólnie same superlatywy.. i okazało się ze to właśnie ta sama dziewczyna!
Teraz z jednej strony chciałbym zagadać i zaproponować jakąś kawę, a z drugiej strony czuje obciach.. mam naprawdę ciężko zgrać swoje zmiany, zmiany mojej mamy i jej żeby całkiem przez przypadek spotkać ją jak wychodzi z pracy (miałem okazje w ubiegłym tygodniu w jeden dzień to wypadek na drodze i stałem w korku jak wychodziła), a wchodząc np wpłacić pieniądze na konto to wszyscy mnie znają.. myślałem czy nie podejść do okienka i uzupełnić dwa bloczki - jeden z wpłatą a drugi z propozycją kawy i prośbą o numer? Chyba lepsze to niż zagadanie na Fb, a nie mam pojęcia gdzie ją spotkać poza pracą..
Liczę na jakieś dobre słowo i poradę, a nie hejt z góry na dół..